Równoległa
Spacerując po nieznanym mieście
odkryłam ulicę Równoległą,
właśnie tak się nazywała – Równoległa.
Popatrzyłam na kwiaty w oknach:
może to ja podlewam te pelargonie,
może tu zawsze je lubiłam?
Mam tutaj kota, a nie psa, i nawet psów się boję?
A dziecko, które się nie urodziło,
tu ma się dobrze,
lubi stawać przed klatką z królikami
tam za koślawym bzem, w kącie podwórka.
Ulica Równoległa (2005)
Dlaczego i po co?
Są to felietony o książkach, które Irena Wyczółkowska (moja mama) prezentowała przez kilkanaście lat w Radio Opole w ramach cyklu Między wierszami. Wielokrotnie spotykałem się z pytaniem czy wydam to w formie książki. Myślę, że forma bloga zapewni im drugie, długie życie w sieci. Wiele omawianych książek jest już od dawna niedostępnych w sprzedaży ale od czego są biblioteki. Jeśli zainteresują Was te tytuły, z pewnością znajdziecie je na półkach w Waszych wypożyczalniach.
Co jakiś czas pojawią się również wiersze Ireny Wyczółkowskiej.
To dla Ciebie Mamo!
M.